..coś się skończyło, aby zacząć mogło się coś...

“I knew who I was this morning,

but I've changed a few times since then.”

Życie jest pełne bardziej lub mniej oczekiwanych zwrotów. Jednego dnia wiesz kim jesteś, czego oczekujesz, wiesz jak będzie wyglądało Twoje życie przez najbliższe kilka lat... A za jakiś czas otwierasz oczy i zupełnie nie wiesz co poszło nie tak... 

Gdy zakładałam tego bloga byłam jak ta Alicja, pełna optymizmu, radości. Zachwycałam się każdym zjawiskiem, szukałam magii szczęścia w każdej z przeżywanych chwil. Wiedziałam do czego w życiu dążę, wiedziałam czego oczekuję. Marzyłam o wielkich rzeczach i wielkie rzeczy osiągałam. Życie zapowiadało się jako ciekawe i wymagajace wyzwanie, ale do udźwignięcia przez moją nietuzinkową osóbkę. 

Przyszła chwila, gdy leżałam w szpitalu, po ciężkiej walce o swoje życie, zaraz po cudzie narodzin nowego nietuzinkowego Istnienia. Owa Istota, stała się teraz moim życiem, czy tego chciałam, czy nie. Zawładnęła moim umysłem, sercem i ciałem. 

Czas płynął tylko po to, aby Ona mogła istnieć - nic więcej się nie liczyło. Minęły zaledwie dwa dni. Dni pełne traumy, niespełnionych oczekiwań, wymagań ponad miarę. Dni, które wymazały z pamięci  poprzednie życie. Zamknęły pewniej rozdział. 

I  właśnie wtedy, gdy leżąc w szpitalu przeglądałam posty na facebooku, zobaczyłam zdjęcie, które przypomniało mi o moim dawnym życiu. Zdjęcie przepełniające mnie radością pomieszaną ze smutkiem, przywracające wspomnienia i wywołujące nadzieję, że kiedyś to wróci. 
Mija pięć lat od tamtych zdarzeń, a życie wciąż nie wróciło na dawne tory - i już nie wróci... 

            fot. Bartłomiej Majcher

..coś się skończyło, aby zacząć mogło się coś...

... dojście - zajście - przejście...  niby tak niewiele, a życie zmienia się nieodwracalnie. Rozumie to tylko ten, kto to przeżył.

Chciałabym zacząć dzielić się moimi przeżyciami po Drugiej Stronie Lustra. Dlatego teraz blog będzie miał dwa wiodące tematy - bushcraft bo to we mnie żyje i od tego nie ucieknę i życie Włóczęgi jako matki - bo od tego też  nie ucieknę ;)

Niech sie dzieje wola Nieba - z nią się zawsze zgadzać trzeba :)